Westi to psiaki o wyglądzie aniołka Charakterze diabełka i tym nas urzekły
Witamy na naszej stronie
W Westi zakochałam się dawno temu. Marzyłam o takim psie. To moje marzenie spełniło się pięknego lipcowego dnia w 1999 roku. Do naszego domku zawitał SHONN Montezuma. Chociaż miał rodowód to nie jeździliśmy z nim na wystawy. Był takim naszym pieskiem tylko do kochania. Teraz kilka słów o naszej hodowli. Założyliśmy ją w 2011 roku. Nazwa White Frenzy - Białe Szaleństwo albo jak kto woli Biały Szał - została zarejestrowana w Związku Kynologicznym w Polsce Oddział Łódź pod numerem 3766 / W. Obecnie mieszkają z nami 4 psy - BOUNTY BOY Se -La -Vi, OFRA Połkrza, WHITE ANGEL FROM Terra Gold i TOFIK Nasza Znajda .Gościnnie bywa też u nas west mojego syna i synowej IKUS Lido Słoneczne. Nasza mała hodowla to hodowla domowa. Znaczy to tyle, że nasze " białaski " żyją z nami w domu, a nie w kojcach. Mają cały dzień i noc kontakt z nami i wieloma aspektami życia ludzkiego. Ma to ogromny wpływ na ich psychikę. Są dobrze socjalizowane, wesołe, niczego się nie boją , lubią ludzi i inne zwierzęta. Codzienne z nimi przebywanie, obserwacja ich wzajemnych zachowań są dla nas ogromną przyjemnością. Nasze pieski są pełnoprawnymi członkami naszej rodziny. Nigdy nie przepadałam za rywalizacją i myślę , że dlatego nie połknęłam bakcyla wystaw. Traktuje je tylko jako sprawdzian dla moich psiaków. Dlatego też w wystawach uczestniczymy rzadko, nie kładziemy nacisku na zdobywanie za wszelką cenę medali. Kierujemy się przede wszystkim miłością i zauroczeniem do naszych westów , które są przez nas bardzo rozpieszczane. Cała piątka czuje się ze sobą wspaniale. Westi to małe, pogodne, radosne pieski. Są bardzo towarzyskie i mocno przywiązują się do swojego opiekuna. Psiaki uwielbiają długie spacery, chętnie się bawią również z dziećmi, nie mają niszczycielskich skłonności. Ze względu na niewielki rozmiar świetnie nadają się do małych mieszkań. Są wspaniałymi towarzyszami życia. Na zakończenie chciałabym serdecznie podziękować Marcie i Agnieszce Węglewskiej z Hodowli "Rizetta" za profesjonalne przygotowanie do wystaw i fachowe prezentowanie moich westów. Bo sukcesy wystawowe moich " białasków" to także sukcesy wyżej wymienionych Pań. Jestem im bardzo wdzięczna, za tak ogromną pomoc i cenne wskazówki dotyczące pielęgnacji i hodowli westów. Pięknie dziękuję im za to! Dziękuję też mojemu mężowi za wsparcie i pomoc w realizacji mojej pasji. I za to , że wozi nas na wystawy, toleruje mojego"bzika" i kocha nasze wspaniałe westy. Mam dach nad głową i ludzi obok mnie ,którzy są najwspanialsi na świecie.Mam cudowne westy i pasje ,które uwielbiam .Mam wszystko.